Wiadomości - Wczasopedia.pl

Grecos ma już 18 greckich kierunków

Trzy nowe kierunki, 40 klubów animacyjnych i „wakacje dwa w jednym", czyli możliwość odpoczywania na dwóch wyspach podczas jednego wyjazdu – oferuje biuro podróży Grecos Holiday na nowy sezon. Touroperator liczy na 15-procentowy wzrost sprzedaży

W tym roku Grecos osiągnął 30-procentowy wzrost sprzedaży i liczby klientów. Oznacza to, że wysłał do Grecji i na Majorkę 120 tysięcy turystów, a jego obroty przekroczyły 300 mln złotych. Co do zysku, prezes Wojciech Skoczyński ocenia, że będą on nie mniejszy niż zeszłoroczny (w 2013 r. zysk netto wyniósł 10 mln zł), ale z podaniem konkretnej liczby woli wstrzymać się do ostatecznego podsumowania roku.

Miniony sezon touroperator podsumował podczas spotkania, na które zaprosił 130 swoich najlepszych agentów, a które zorganizował, podobnie jak kilka dni wcześniej Itaka, na Krecie.

Nowe wyspy, które dołącza do oferty na nowy rok Grecos, to Mykonos, Skopelos i Santorini. Każda ma inny charakter. Żeby przybliżyć agentom Grecję i miejsca, do których wysyłają z Grecosem turystów, na kreteńskiej konferencji opowiadali o nich, i o innych greckich kierunkach, znana dziennikarka telewizyjna i wielbicielka Grecji („Grecja to moja druga ojczyzna") Dorota Wellman i kierownik do spraw produktu w biurze podróży, mieszkający od lat w Grecji, Marcin Pietrzyk.

Pocztówki same się robią

Według ich relacji, Mykonos to „wiatr i zabawa". Można się tu wyszaleć, bo wyspa słynie z najlepszych w Grecji klubów i dyskotek. Ekskluzywna, droga, kosmopolityczna, cel wizyt zamożnych ludzi. - Odkrył ją Elton John i od tej pory odpoczywa tu wielu gejów. Czują się tu bezpiecznie, świetnie się bawią – mówiła Wellman.

Zarazem, ze względu na silne wiatry, na Mykonos można uprawiać windsurfing i kitesurfing.

Santorini z kolei to wyspa, która jest wizytówką i symbolem Grecji. Kiedy myśli się o Grecji właśnie jej widoki stają przed oczami. - Spacerując po niej chce się co chwilę fotografować. Pocztówki same się robią – mówiła dziennikarka. Zachwycają domki, wioski, błękitne kopuły kościołów prawosławnych, turkusowa woda dokoła, plaże białe, różowe i czarne. - Trzeba spędzić na niej co najmniej tydzień, bo przyjazd na kilka godzin to jak lizanie loda przez szybę – podkreśla Wellman. A Pietrzyk dodaje, że Santorini „to wyspa na leniwe wakacje".

Nikt w Grecosie nie wątpi, że również mała wysepka o nieznanej nikomu nazwie Skopelos będzie cieszyć się powodzeniem u turystów. Wystarczy jedno hasło: „Mamma Mia!". To tutaj nakręcono ten wzruszający film o miłości i przyjaźni. - Podczas kręcenia Meryl Streep chodziła do sklepu z dwoma ochroniarzami. Niepotrzebnie, bo mało kogo tam interesowała. A dzisiaj miejsce, w którym Pierce Brosnan zostawił klapki otoczone jest niemal kultem – śmieje się Dorota Wellman.

40 Delfinków w jednym kraju

Inną nowością w ofercie Grecosa jest połączenie wypoczynku na dwóch wyspach i zwiedzania ich podczas jednego urlopu – dwutygodniowego lub tygodniowego. W tym drugim wypadku można spędzić 3 dni na jednej i 4 dni na drugiej wyspie. W pary dobrane są mniejsze wyspy leżące niedaleko siebie,a odległość między nimi można szybko pokonać promem – Santorini i Mykonos oraz Skiatos i Skopelos...