Wiadomości - Wczasopedia.pl

10 "naj" - biura podróży z największymi funduszami własnymi

Największymi zasobami gotówki wśród polskich biur podróży pochwalić się mogą: Itaka, Rainbow Tours, Neckermann, Ecco Holiday i Grecos Holiday. Razem mają prawie 290 milionów złotych. Skąd te pieniądze?

Już za kilka dni opublikujemy nową, czwartą już, edycję ratingów biur podróży, przygotowywanych przez firmę Traveldata na zlecenie „Rzeczpospolitej" i jej serwisu internetowego dla branży turystycznej Turystyki.rp.pl.

ZOBACZ POPRZEDNIE RATINGI

Duży wpływ na ich ostateczne ukształtowanie ma kilkanaście czynników, z których dziesięć szczególnie istotnych postanowiliśmy w syntetyczny sposób przybliżyć Czytelnikom wraz z krótkim opisem ich wpływu na bezpieczeństwo i funkcjonowanie biur podróży. Przy okazji nasi Czytelnicy będą mogli stopniowo poznawać najnowsze dane, dotyczące wiodących polskich touroperatorów za ostatni zakończony rok obrotowy.

Cykl ten rozpoczęliśmy od tekstu poświęconego przychodom ze sprzedaży imprez turystycznych. Dzisiaj przedstawiamy kolejną bardzo ważną wielkość, którą są fundusze (kapitały) własne.

Kasa na czarną godzinę

Kto zarabia i nie wydaje – ten ma. Tak w największym skrócie można opisać, skąd się biorą fundusze własne spółek, w tym biur podróży. Fundusz własny, czy inaczej kapitał, to jeden z najważniejszych elementów świadczących o stabilności przedsiębiorstwa. Kto ma zapas gotówki, temu niestraszne trudniejsze czasy, zła koniunktura, czy potknięcia biznesowe. Ma bowiem z czego uzupełnić ewentualne straty. Z dużym kapitałem własnym łatwiej mu też w razie czego uzyskać kredyt w banku. Jeszcze lepiej kondycję spółki określa wysokość kapitału do jej przychodów, ale tym aspektem zajmiemy się w jednym z kolejnych odcinków cyklu.

Jak wynika z zebranych przez nas danych, biura podróży dysponują bardzo różnymi kapitałami własnymi. Okazuje się bowiem, że można mieć duże obroty, dynamicznie rosnąć, a jednocześnie przynosić straty. I odwrotnie - są firmy rosnące w mniejszym tempie, ale za to systematycznie notujące zyski, i odkładające je sobie na czarną godzinę.

Nie tylko gotówka

Poglądowo rzecz ujmując fundusze własne to ta część środków finansujących działalność organizatora, która nie jest jego zobowiązaniem zewnętrznym, a zatem nie pochodzi, ani z zewnętrznych kredytów lub pożyczek, ani też z przedpłat na wycieczki pobranych awansem od klientów lub przekazanych im przez agentów.

Fundusze własne składają się przede wszystkim z wkładu finansowego właścicieli i z osiągniętych w trakcie działalności i zatrzymanych później w firmie zysków. Fundusze mogą być tworzone w drodze wnoszenia do firmy nie tylko gotówki, ale również wkładów w postaci materialnej jak budynki lub środki transportu, bądź też niematerialnej jak licencje, patenty, znaki towarowe, a nawet odpowiednio wyceniona wartość relacji z klientami.

Aktywa niematerialne mają jednak to do siebie, że w razie trudności trzeba je dopiero spieniężyć (lub wziąć pod nie kredyt), co komplikuje sytuację i zmniejsza ogólny poziom bezpieczeństwa. Do tej kwestii jeszcze wrócimy w kolejnym odcinku cyklu.

Niekiedy fundusze są dodatkowo powiększane przez właścicieli lub przez nowych inwestorów w drodze emisji akcji lub obejmowania nowych udziałów. I w drugą stronę - fundusze się kurczą, kiedy właściciel wypłaca sobie część lub całość odłożonego zysku. Te przypadki nie są jednak częste, zwłaszcza w odniesieniu do największych touroperatorów. Tak więc poziom funduszy własnych danego organizatora wynika najczęściej z okresu jego działalności i kumulowanych rokrocznie zysków netto.

Solidny kapitał lepszy od gwarancji

Fundusze własne mają bardzo duże znaczenie - są najważniejszym czynnikiem decydującym o stabilności finansowej organizatora turystyki, a więc mają też zasadniczy wpływ na bezpieczeństwo jego klientów.

Zwykle im wyższe są fundusze własne danego podmiotu, tym lepsza jest jego stabilność finansowa, szersze możliwości działania i skutecznego konkurowania na rynku, a także większe szanse na pozyskanie ewentualnie potrzebnego finansowania zewnętrznego, szczególnie w okresach kryzysowych.

Dlaczego fundusze są takie ważne, przecież biuro podróży i tak musi mieć gwarancje? Trzeba powiedzieć, że gwarancja funkcjonuje jako ostatnia deska ratunku dla klientów touroperatora, gdy utraci on już swoje kapitały i nie ma pieniędzy na regulowanie zobowiązań.

Z punktu widzenia klienta biura podróży zdecydowanie lepiej jest sprawdzić, jaki kapitał ma organizator, niż liczyć, że po jego upadku odzyska się pieniądze z gwarancji. Obrazowo mówiąc - zdecydowanie lepiej jest zawczasu zatroszczyć się o stan swojego zdrowia, niż liczyć, że po jego utracie, w kryzysowej sytuacji, uratują je na OIOM-e lekarze.

Reasumując, to fundusze własne decydują w największym stopniu o ciągłości i stabilności działania organizatora turystyki. Stanowczo bezpieczniej jest wyjechać ze stabilnym organizatorem o solidnych kapitałach, niż z biurem bez kapitału i nawet z dużą gwarancją. W tym drugim wypadku po zgłoszeniu przez biuro niewypłacalności, część, a czasami nawet całość wpłaconych środków klienci wprawdzie odzyskują, ale z reguły dopiero po kilkunastu miesiącach. W przypadku większego pecha może zostać im niespodziewanie przerwany pobyt za granicą przez urząd marszałkowski zobowiązany do sprowadzenia klientów z zagranicy w sytuacji niewypłacalności organizatora.

Zarabiali i odkładali

W zestawieniu „naj" pod względem funduszy własnych w 2014 roku wyraźnie górują Itaka (81 mln zł) i Rainbow Tours (78,7 mln zł). Oba te biura znacznie powiększyły je dzięki wysokim zyskom osiągniętym w ostatnim roku obrotowym.

Jako ciekawostkę należy podać, że kolejność pierwszej dwójki mogła być odwrotna, ale Rainbow Tours wypłacił w zeszłym roku swoim akcjonariuszom ponad 5 mln złotych dywidendy z zysku za 2013 rok. Z drugiej strony ta spółka w przeszłości również powiększała kapitały, emitując dodatkowe akcje.

Kolejnym pod względem wielkości funduszy własnych jest Neckermann, który ma za sobą wiele lat działalności, w których osiągał zyski i je kumulował (47,7 mln zł). Dzięki temu mógł na przykład pokryć z nich stratę (9 mln zł), jaka mu się zdarzyła w roku 2012.

Czwartym organizatorem pod tym względem jest Ecco Holiday (46,6 mln zł). W jego przypadku - w pewnym uproszczeniu - źródłem wysokiego stanu kapitałów własnych jest połączenie w 2012 roku czterech spółek w jednego organizatora.

Pierwszą piątkę zamyka Grecos Holiday (33,1 mln zł) - firma, która miała w ostatnich latach spektakularne wyniki. Jej właściciele podobnie, jaki niektórzy konkurenci, postanowili zatrzymać wypracowane zyski w kasie biura.

Marka też coś warta

Szósta pod względem funduszy Alfa Star (32,3 mln zł)źródło swojej pozycji zawdzięcza nie tyle wkładom gotówkowym, ile wniesieniu do kapitałów licznych wartości niematerialnych, takich jak wycena znaku firmowego, wartość sieci franczyzowej i agencyjnej oraz wartość baz danych o klientach.

Siódmy Logos Tour (20,9 mln zł) jest biurem dużo mniejszym, ale o stosunkowo wysokich zyskach. Sprzyja im działalność w obszarze turystyki egzotycznej gdzie osiągane są zwykle wyższe marże i co również ważne, raczej nie dochodzi do sytuacji kryzysowych, które w śródziemnomorskiej turystyce czarterowej często kończą się stratami.

Kolejnym biurem pod względem kapitałów jest TUI Poland (17,2 mln zł). Ten trzeci pod względem wielkości przychodów organizator w latach 2009 - 2012 ponosił straty, ale został jesienią 2012 roku dokapitalizowany 20 mln złotych przez spółkę matkę. Od tego czasu osiąga zyski i odkładając je stopniowo powiększa kapitał.

Dziewiąte jest biuro Interhome (16,5 mln zł), które corocznie osiąga dobry poziom zysków i jak dotychczas nie wypłaca ich właścicielom. W rezultacie pomimo niewielkich rozmiarów działalności skumulowało całkiem pokaźne, jak na branżę turystyki wyjazdowej, fundusze własne.

Dziesiątą w naszym zestawieniu jest Grupa Almatur 9,1 mln zł), ale jego sytuacja jest nieco odmienna od pozostałej dziewiątki. Fundusze własne w wysokości 9,1 mln złotych uzyskuje ona jako łączną wielkość funduszy powiązanych ze sobą spółek spod marki Almatur.

Wielcy nieobecni

Jak łatwo zauważyć, w pierwszej dziesiątce firm z największymi kapitałami brakuje biur podróży, które niedawno prezentowaliśmy jako te z największymi przychodami. Sun & Fun, szósty w tej ostatniej kategorii, w dziedzinie funduszy zajmuje dopiero miejsce 11. (6 mln zł), Exim Tours plasuje się na 21 miejscu (1,4 mln zł), a Wezyr Holidays na 28., bo nie ma w ogóle kapitału. Jeszcze niedawno jego fundusze były ujemne (był zadłużony), ale dzięki wysokim zyskom z ostatnich kilku lat i pożyczce udzielonej mu przez spółkę matkę, OTI Holding z Turcji, udało mu się dojść do poziomu „zero".

Wszystkie powyższe liczby, komentarze oraz zestawienie dotyczą nominalnych wartości funduszy własnych, czyli takich jakie ujęte są w księgach rachunkowych danego biura. Inna ich „urealniona" wersja, czyli tzw. skorygowane fundusze własne wraz z odpowiednimi do tej kwestii komentarzami zostanie przedstawiona w następnym odcinku cyklu.