140520ters23a - Wczasopedia.pl

TUI, Cook i agenci – krajobraz po bitwie

W zeszłym tygodniu ukazały się raporty podsumowujące wyniki działalności koncernów turystycznych TUI Travel i Thomas Cook za pierwsze 6 miesięcy roku obrotowego, czyli za okres od 01.10.2013 do 31.03.2014.

Przyniosły one bardzo wiele interesujących informacji, które mogą dać polskim właścicielom biur agencyjnych wiele do myślenia.

Na pierwszych stronach są typowe „PR”owskie teksty i hurraoptymistyczne wypowiedzi przeznaczone dla mediów i dziennikarzy. Ci ostatni mają zwyczaj zupełnie bezrefleksyjnego powtarzania zawartych tam treści i kreowania w ten sposób w mediach mocno podkoloryzowanego obrazu rzeczywistości.

Rzetelnych informacji szukać należy na dalszych stronach raportów przeznaczonych dla inwestorów. Muszą one zawierać prawdę, bowiem w przeciwnym wypadku firmom grożą procesy i często horrendalne odszkodowania za wprowadzenie rynków finansowych w błąd.

Do szczegółów zawartych tam osiągnięć obu koncernów TravelDATA powróci jeszcze w innych materiałach, a teraz chcemy przekazać touroperatorom i biurom agencyjnym zarejestrowanym na naszym portalu w absolutnie telegraficznym skrócie jedynie najważniejsze informacje i konkluzje.

Raporty mocno popsuły atmosferę

W obu koncernach daje się coraz boleśniej odczuwać zjawisko, które TravelDATA  przedstawiała już w prezentacji dla agentów przedstawionej na zjeździe OSAT-u w styczniu 2013 roku w Warszawie.

Chodzi o konflikt pomiędzy agentami mającymi bardzo silną pozycję na rynku niemieckim i dwoma największymi koncernami bezpardonowo stawiającymi na marginalizację agentów i rozwój własnych kanałów sprzedaży, a w szczególności sprzedaży on-line.

Wówczas zaczęło już być widoczne zjawisko preferowania przez biura agencyjne (zapewne w naturalnym odruchu obronnym) touroperatorów mniejszych i średniej wielkości.

Polityka taka prowadzi do widocznego już spadku udziałów obu koncernów na rynku niemieckim, pomimo faktu, że rynek ten - jako całość -rośnie. Przekłada się to na spadek obrotów oraz liczby klientów ogółem w obu koncernach.

TUI Travel zanotowało spadek przychodów w I półroczu o 3,8 procent. Decydujący wpływ miał na to spadek liczby klientów o 10 % w IV kwartale 2013 i aż o 16 % w I kwartale 2014, co dało łączny spadek liczby klientów w Niemczech w całym półroczu o 13 procent i spowodowało spadek przychodów ze sprzedawanych im wycieczek.

Thomas Cook zanotował spadek przychodów w I półroczu o 6,6 procent.
Niestety nie wiadomo dokładnie o ile spadła liczba klientów w Niemczech ponieważ koncern takich liczb już nie podaje, ale przypuszczalnie może on być podobny.

Strata netto TUI Travel w pierwszym półroczu wzrosła stosunkowo niewiele, bo z 266 do 277 milionów funtów, ale skala pogorszenia sytuacji Thomasa Cooka mocno zaskoczyła rynki.

Jego strata wzrosła o ponad 38 %, a mianowicie z 270 do 373 milionów funtów. Koncern utracił też od końca września ponad trzy czwarte swojego kapitału, który obniżył się z 548 milionów do bardzo już niskiego poziomu 118 milionów funtów (1,3 % rocznych obrotów). Trzeba przy tym pamiętać, że w ubiegłym roku Thomas Cook pozyskał  379 mln funtów funduszy w wyniku emisji nowych akcji. Gdyby nie to – jego kapitały byłyby w tej chwili ujemne.

TravelDATA sygnalizowała trzy miesiące temu, że są symptomy wytracania przez Thomasa Cooka pozytywnego trendu w biznesie i że następny kwartał stanowi duży znak zapytania.

Główne przyczyny słabszych wyników i spadku liczy klientów mogą być dwie:

1. Preferowanie przez agentów małych i średnich touroperatorów na skutek wcześniejszych konfliktów na linii agenci – duże koncerny.

2. Silny trend klientów do samodzielnego organizowania wycieczek. Potwierdzają to dane TUI, które sygnalizują wzrost rezerwacji na platformach hotelowych aż o 21-24 procent.

Więcej ciekawych informacji dostarczymy Państwu już niedługo.

Partnerom Wczasopedii ku przestrodze:

TravelDATA zwraca uwagę, że dosłowne traktowanie treści rozpowszechnianych przez dużą część mediów w turystyce prowadzi często do przyswajania mylnych informacji. Treści takie mają charakter „PR”owski i są przeznaczone dla dziennikarzy w celu kreowania optymizmu i pozytywnego wizerunku poszczególnych firm.

Podobnie było i tym razem w kwestii wyników wielu firm turystycznych (w tym polskich).

Proszę zwrócić uwagę, że na hurraoptymizm wstępnych części raportów obu koncernów nie dają się nabierać rynki finansowe i w obu przypadkach po ogłoszeniu raportów nastąpiły gwałtowne wyprzedaże i spadki kursów akcji w skali nie widzianej od wielu miesięcy.

Wyniosły one (według stanu na poniedziałek wieczór 19 maja);

Tui Travel Plc              spadek o   8,1 procent
Thomas Cook Plc         spadek o  15,3 procent

Po tak dużych spadkach kursy akcji mogą ulec poprawie, ale nie należy z tego wyciągać zbyt daleko idących wniosków.


TravelDATA