Wiadomości - Wczasopedia.pl

Dużo więcej turystów w samolotach biur podróży

W ostatni poniedziałek Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC) podał najnowsze statystyki pokazujące ruch lotniczy w trzecim kwartale 2014 roku i trzech kwartałach razem. Dla branży turystycznej zwykle najbardziej interesujące są informacje dotyczące lotów czarterowych. Pokazują one bowiem znaczącą część sytuacji w zorganizowanej turystyce wyjazdowej. Ruch czarterowy przewozi ponad 85 procent ogólnej liczby klientów biur podróży i zapewnia im prawie 95 procent obrotów.

Przed przejściem do zagadnień związanych z tym tematem warto się jednak na chwilę zatrzymać przy ogólnych danych, w tym z regularnych linii lotniczych, wystąpiły tu bowiem wydarzenia wręcz niezwykłe.

LOT o włos lepszy od Ryanaira

Do takich wydarzeń zaliczam pokonanie po trzecim kwartale przez LOT pod względem liczby przywiezionych pasażerów najskuteczniejszego fightera europejskiego rynku lotniczego, czyli Ryanaira. Ta sytuacja miała dwie zasadnicze przyczyny. Po pierwsze Ryanair znacząco zwolnił tempo ekspansji, co odbiło się spadkiem liczby jego klientów o 8 procent. W tym czasie liczba pasażerów LOT-u charakteryzowała się stabilizacją.

Po drugie LOT energicznie wkroczył w segment przewozów czarterowych - na tym polu Ryanair jest praktycznie nieobecny - w rezultacie czego w rachunku łącznym wyprzedził Ryanaira o... 0,075 procent, czyli o 3632 pasażerów. Jeszcze rok temu po trzech kwartałach to Ryanair wyprzedzał naszego narodowego przewoźnika i to aż o 12,5 procent. Bliższemu przedstawieniu Ryanaira, jego mocniejszych i słabszych stron, szans i przypuszczalnych zamierzeń w średnim i dłuższym terminie, poświęcę niebawem oddzielny materiał.

Bardzo zyskały na znaczeniu linie czarterowe, a największa z nich, czyli Enter Air po wzroście liczby pasażerów o 31,7 procent zajmuje już 5 miejsce wśród największych przewoźników na polskim rynku przewozów lotniczych - po LOT-cie, Ryanairze, Wizzairze i Lufthansie. W samym trzecim kwartale Enter Air był nawet czwarty, przed Lufthansą .

Czartery rosną o jedną piątą

ULC podał dane za trzy kwartały, co w połączeniu z danymi za ostatnie dwa miesiące 2013 roku oznacza, że znane są już rezultaty za 11 miesięcy z tzw. roku turystycznego (listopad -październik). Październik nie jest znaczącym miesiącem w turystyce nie ryzykując więc popełnienie dużego błędu można już komentować rezultaty czarterów, a także ogólnej liczby klientów branży w sezonie 2013 - 2014.

Dane te okazały się bardzo zbieżne z prognozami wzrostu przedstawianymi jeszcze w trakcie sezonu przez TravelDatę, a także dość zbieżne z ogólną prognozą dla branży przedstawioną prawie dwa lata temu podczas debaty „Śniadanie z Rzeczpospolitą".

Na podstawie danych z ULC, które pokazują wzrost liczby pasażerów po 11 miesiącach o 22,2 procent, można szacować, że wzrost liczby klientów czarterowych wyniesie po całym sezonie 2013 - 2014 około 21,7 procent. Dużo słabiej wypadły jednak pozostałe segmenty turystyki wyjazdowej i dlatego całkowity wzrost liczby klientów branży powinien wynieść około 17,25 procent.

PZOT sporo przestrzelił

Jak to już wcześniej bywało, dane te dość istotnie odbiegają od liczb zawartych w raportach PZOT, bazujących na systemie rezerwacyjnym MerlinX, które z reguły dość mocno zawyżają dynamikę wzrostu liczby klientów zorganizowanej turystyki wyjazdowej. Sytuację w tym zakresie przedstawia poniższe mini-zestawienie.

Sezon 2013 - 2014                          Branża                   Czartery

PZOT (12 miesięcy)                         26,3 %                    31,0 %

Dane ULC (11 miesięcy)                      *                          22,2 %

TravelData (prognozy)                   17 - 18 %                  22 - 23%

Wynik obecnie przewidywany            17,25 %                     21,7 %

Rozbieżności w rezultatach ogólnych nie są...