Wiadomości - Wczasopedia.pl

Sobierajska: Będę zabiegać o powrót funduszu

Turystyczny Fundusz Gwarancyjny rozwiązywałby kompleksowo problem zabezpieczenia klientów biur podróży. Na razie rząd wyklucza takie rozwiązanie, ale będę do niego wracała - mówi wiceminister sportu i turystyki Katarzyna Sobierajska

19 sierpnia rząd (poprzedni) odrzucił projekt założeń do ustawy o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym. To oznacza formalne zamknięcie prac nad tym dokumentem. Jednocześnie rada ministrów zleciła przygotowanie rozwiązań prawnych, które sprecyzują obowiązki marszałków województw i konsulów, w razie konieczności zajęcia się klientami upadłych biur podróży. Projekt TFG przewidywał, że takie zadania spadną na fundusz.

Jak zrobić, żeby wystarczyło pieniędzy dla poszkodowanych turystów? Kto i jak ma kontrolować biura podróży, by przeciwdziałać ich bankructwom? Jak zabezpieczyć klientów przed stresem, że wakacje nie będą tymi wymarzonymi? Na te pytania rząd nie odpowiedział, nie kazał też szukać innych niż TFG rozwiązań tych problemów, mimo że Ministerstwo Sportu i Turystyki w uzasadnieniu do projektu o powołaniu funduszu wykazało, że istnieje taka potrzeba.

Jest więc problem, czy go nie ma? - pytamy ministerstwo, przedstawicieli branży, ekspertów. Dzisiaj rozmowa z Katarzyną Sobierajską, podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyk.

Filip Frydrykiewicz: Czy pani zdaniem decyzja rządu o odrzuceniu projektu założeń ustawy o Turystycznym Funduszu Gwarancyjnym zamyka kwestię zapewnienia bezpieczeństwa klientów biur podróży?

Katarzyna Sobierajska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki: Znana jest moja opinia na temat rozwiązań proponowanych przez Ministerstwo Sportu i Turystyki – ten fundusz rozwiązywałby problem kompleksowo i systemowo. Decyzja rady ministrów wyklucza jednak w tej chwili przyjęcie takiego rozwiązania.

W tej sytuacji realizujemy zalecenie, jakie rząd nałożył na ministerstwo, czyli przeanalizowanie w porozumieniu z ministrem administracji i cyfryzacji i z ministrem spraw zagranicznych ewentualnych zmian w obowiązkach marszałków województw i konsulów. Chodzi o sprecyzowanie kto i w jakim zakresie powinien zająć się organizowaniem powrotu do kraju klientów niewypłacalnych biur podróży, w sytuacji kiedy nie robią tego sami przedsiębiorcy, do czego zobowiązuje ich ustawa o usługach turystycznych...

...Czy dzisiaj klienci biur podróży są bezpieczni?

Są bezpieczni, bo jest dobra sytuacja na rynku turystyki wyjazdowej. Mieliśmy trochę obaw, kiedy dosyć licznie bankrutowały biura podróży w Rosji, bo część z nich współpracowała z polskimi biurami, ale to nie spowodowało większych problemów u nas. Jestem więc przekonana, że obędzie się bez ogłaszania niewypłacalności.

Kończy się sezon letni, przypływ gotówki od klientów w biurach podróży maleje, a touroperatorzy powinni rozliczyć się z kontrahentami zagranicznymi. Do tego w połowie września wielu touroperatorów musiało wydać pieniądze na nowe gwarancje. To trudny moment dla nich.

Obserwujemy jak się rozwija sytuacja na rynku, analizujemy wszystkie przypadki. Na razie niepokojących sygnałów, które mogłyby świadczyć, że dojdzie do jakichś bankructw nie mamy.

Jest jeden przypadek biura, które odnowiło gwarancję tylko na cztery miesiące, ale to przypadek szczególny. Ubezpieczyciel ma prawo podjąć taką decyzję po przeanalizowaniu sytuacji touroperatora, a touroperator musi spełnić wymagania stawiane przez ubezpieczyciela, żeby kontynuować działalność. Zresztą to biuro z długą tradycją, sprawdzone i dobre. Wierzę więc, że wszystko zostanie do końca wyjaśnione...