Wiadomości - Wczasopedia.pl

Idź do spisu treści

Menu główne

Biuro podróży nie zapłaciło za pociąg do Rzymu

Opublikowany przez PAP w Artykuły · 25/4/2014 07:21:19
Tags: Porażki

Jeden z sześciu pociągów wyczarterowanych biurom podróży, które organizowały wyjazdy na uroczystości kanonizacyjne do Rzymu, został odwołalny. Powodem było nieuregulowanie rachunku przez touroperatora

Informujemy, że ze względu na brak podpisania umowy i zrealizowania płatności przez jednego z organizatorów wyjazdów do Rzymu, pociąg, który miał odjechać z Warszawy Wschodniej 25 kwietnia o godz. 09.14, został odwołany - podała w komunikacie rzeczniczka PKP Intercity Zuzanna Szopowska. Pociąg miał zabrać 600 - 700 pielgrzymów.


Partnerem, który miał zapłacić za przejazd pociągu "Expres Miłosierdzia", było biuro podróży Holiday Travel z Warszawy. - Płatność miała wpłynąć do nas do 18 kwietnia. Ponieważ był to Wielki Piątek, zdecydowaliśmy, że zaczekamy jeszcze na dopełnieniem formalności przez biuro podróży. Tymczasem wczoraj biuro poinformowało nas w piśmie, że nie ma kontaktu z osobą, która była inicjatorem wyjazdu do Rzymu i że nie ma środków na zapłacenie za pociąg - wyjaśnia Szopowska.

Rzeczniczka PKP Intercity tłumaczy, że pociąg był przygotowywany przez PKP na zasadzie czarteru, co oznacza, że spółka odpowiadała za zestawienie pociągu z określoną liczbą miejsc, zapewnienie jego obsługi oraz wytyczenie bezpiecznej trasy przejazdu. Biuro podróży zobowiązało się do uregulowania należności za czarterowany pociąg, która wyniosła 407 tys. złotych. Zamawiający wziął też na siebie rozprowadzenie biletów.

Nie wiadomo, ile biletów sprzedano na odwołany pociąg, jednak zgodnie z ustaleniami z biurem podróży PKP Intercity miało przygotować skład, którym miało podróżować 600 - 700 osób. Szopowska zaznacza, że jeszcze w czwartek rano w Internecie można było znaleźć informacje zapraszające do wyjazdu, z których wynikało, że do kupienia jest jeszcze ok. 200 biletów na tę podróż do Rzymu.

Prezes Holiday Travel Ryszard Cetnarski poinformował, że jego biuro nie sprzedawało biletów na odwołany pociąg. - Jakiś czas temu przyszła do mnie osoba prywatna, pan Marek Milasiewicz, i poprosił o pomoc w rozmowach z PKP Intercity. To on jest organizatorem tego wyjazdu - przekonuje Cetnarski.

Milasiewicz miał powiedzieć prezesowi biura, że pociągiem pojadą uczniowie z dawnych Kresów Wschodnich. Cetnarski zgodził się pomóc, jednak podkreśla, że "jego rola w tej sprawie jest żadna". - Czuję się wrobiony w niezbyt czystą sprawę; chciałem tylko pomóc dzieciom ze Wschodu - zapewnia.

Prezes Holiday Travel wyjaśnia też, że zgodził się jedynie na "autoryzowanie" Milasiewicza w rozmowach z kolejami, jednak to sam organizator zobowiązał się, że ureguluje należność za podstawienie składu. Nie potrafił powiedzieć, czy i ile biletów Milasiewicz mógł sprzedać na odwołany pociąg.

Nie udało się skontaktować z Markiem Milasiewiczem. Nie odbiera telefonów, których numery podawał w Internecie obok informacji o możliwości wzięcia udziału w pielgrzymce.
Cetnarski rozmawiał z Milasiewiczem rano. - Powiedziałem mu, że dostałem informację, że wobec nieuregulowania należności PKP Intercity odwołało pociąg - mówi. Milasiewicz miał mu powiedzieć, że podejmuje starania, żeby "przerzucić tych ludzi do Rzymu w inny sposób".

- Najgorsze, że jutro przyjdą na dworzec ludzie, którzy chcieli pojechać na kanonizację i będziemy musieli przyjąć na siebie ich rozczarowanie, mimo że to nie my zawiniliśmy - mówi rzeczniczka.

Według niej nie ma już raczej możliwości, żeby zamówiony przez biuro podróży pociąg wyjechał jutro do Rzymu.

Miejsce siedzące w "Expresie Miłosierdzia" kosztowało 1100 zł, leżące było dwukrotnie droższe. Odwołany pociąg miał zabrać pielgrzymów również z Częstochowy i Katowic.
PKP Intercity wyczarterowało dla zainteresowanych wyjazdem na uroczystości kanonizacyjne Jana Pawła II i Jana XXIII do Rzymu, które odbędą się w niedzielę, jeszcze pięć pociągów. Rzeczniczka PKP Intercity podkreśliła, że biura podróży, które je zamówiły, wywiązały się z umów ze spółką i nie ma zagrożenia, że ich wyjazdy nie dojdą do skutku.



Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego