Menu główne
Wróćcie do Polski i powiedzcie Polakom, że w Egipcie jest bezpiecznie – zachęcał uczestników kongresu PIT minister turystyki Egiptu Hisham Zazou. A dziennikarzom opowiedział, jakie ma plany na zwiększenie przyjazdów nad Morze Czerwone
Zazou był gościem kongresu Polskiej Izby Turystyki, który zakończył się w niedzielę w egipskim kurorcie El Gouna. Spotkał się też z dziennikarzami. -
Przypomnijmy, że w sierpniu niemal wszystkie kraje europejskie, w tym Polska, zaapelowały do swoich obywateli, by nie jechali do Egiptu, ze względu na niebezpieczną sytuację. Zamieszki na ulicach przybrały bowiem szczególnie ostry charakter, zginęły setki ludzi.
Turyści znikają i wracają
Minister oskarża o straszenie czytelników i widzów zagranicznych mediów. Kolejny raz zaapelował więc do opinii publicznej w Polsce, by doniesień z Kairu, czy innych dużych miast, o starciach zwolenników obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego z policją i wojskiem, nie traktowała jak doniesień z całego kraju. -
Przypomniał także, że turystyka przynosi 11,3 procent produktu krajowego brutto Egiptu rocznie, a zatrudnienie dzięki niej znajdują 4 miliony ludzi (1,8 mln bezpośrednio,a 1,2 pośrednio). Według jego danych, w ciągu ostatnich trzech lat Egipt odwiedziło 33 milionów turystów, z czego 73 procent z Europy. -
Cel -