Wiadomości - Wczasopedia.pl

- Powołanie linii lotniczej przez właścicieli biura podróży Alfa Star to wielki eksperyment. Trzymamy kciuki za kolegów, ale nie planujemy korzystania z ich usług - komentują touroperatorzy

Powołanie linii lotniczej przez właścicieli biura podróży Alfa Star wywołało zaskoczenie w środowisku touroperatorów.

Alfa Star, biuro podróży z Radomia, przez lata specjalizowało się w organizowaniu wyjazdów polskich turystów do Egiptu. Robiło to z powodzeniem. Od czasu rewolucji w krajach arabskich północnej Afryki jego wyniki finansowe mocno jednak ucierpiały. Ostatni rok przyniósł mu spadek przychodów niemal o 29 procent, a deklarowany zysk wyniósł zaledwie 250 tys. złotych (w 2012 -  650 tys. złotych).

Związkowcy proszą o kontrolę

Firma deklaruje, że chce się rozwijać, między innymi wzbogacić ofertę wyjazdów do Turcji. Kapitału na ten cel zamierza szukać na giełdzie. W drodze na główny parkiet warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych, z czym ma się wiązać emisja akcji, przebyła pierwszy założony przez siebie etap - przejęła małą spółkę marketingową Dobra Nasza, obecną już na NewConnect, czyli tzw. małym parkiecie GPW. W drugim etapie chce dostać się na właściwy parkiet, co da jej większe możliwości, szczególnie jeśli chodzi o pozyskanie od inwestorów pieniędzy.

Prawdopodobnie ma mieć w tym udział linia lotnicza. Chociaż jest to odrębny pomiot, jest on powiązany personalnie z właścicielami Alfa Star Sylwestrem i Izabelą Strzylakami (czytaj: "4You Airlines - sukces na starcie?").

Na razie 4You Airlines jest tylko spółką z o.o. Nie ma jeszcze uprawnień do prowadzenia działalności linii lotniczej. Ponieważ jednak zamierza wynająć już teraz trzy samoloty typu Airbus 320, zawarła umowę z Eurolotem, według której w początkowym okresie, prawdopodobnie do jesieni, to ta firma będzie odpowiadała za obsługiwanie maszyn i pasażerów. Nie spodobało się to zresztą związkowcom z Eurolotu, którzy obawiają się, że ich firma na tym straci. Poprosili więc Najwyższą Izbę Kontroli o zbadanie tego kontraktu.

Trzy samoloty mają latać z dziewięciu lotnisk w kraju do Egiptu, Turcji, Grecji, Bułgarii i Tunezji. Część pasażerów ma być klientami Alfa Star, a część to klienci innych biur podróży.

Odważny krok

Przedstawiciele biur podróży, których Turystyka.rp.pl zapytała o opinię odnoszą się do przedsięwzięcia z dystansem.

- Biznes lotniczy wymaga co najmniej trzech rzeczy: kapitału, doświadczonych ludzi i know how. Żadnej z tych rzeczy u organizatorów nowej linii lotniczej nie widzę – komentuje prezes TUI Poland Marek Andryszak, do niedawna członek rady nadzorczej LOT.

- Nie ma w tej chwili miejsca na nowego przewoźnika czarterowego. Właśnie linia lotnicza Bingo wycofała się z polskiego rynku, bo nie wyrobiła finansowo. Za tanio sprzedawała fotele w samolotach. Jeśli 4You Airlines pójdzie tą drogą, żeby zdobyć klientów, tak samo skończy. Nie widzę sensu takiego działania – dodaje...

...Plany właścicieli Alfa Star, dotyczące linii lotniczej, zostały też skomentowane przez analizującą rynek turystyki wyjazdowej firmę TravelData. Przy okazji wystawiania ocen (ratingów) biurom podróży opisała ona to wydarzenie jako element zwiększający ryzyko w działalności tego touroperatora (czytaj: "Biura podróży - wady i zalety największych").