Menu główne
330 hoteli, 29 kierunków plażowych, 95 wycieczek objazdowych w 55 krajach. A wśród nowości egzotyczny Oman i Tanzania – Itaka sprzedaje już ofertę zimową. Przy okazji podsumowuje sytuację na rynku i zapowiada podwyższenie swojej gwarancji
Oferta Itaki na zimę 2013 – 2014 jest już dostępna w systemach rezerwacyjnych. Biuro podróży rozpoczęło jej prezentowanie agentom i sprzedawcom z całej Polski. Pierwsze spotkanie miało miejsce w Warszawie. Jak zwykle przy takich okazjach, wiceprezes Piotr Henicz omówił bieżącą sytuację na rynku turystyki wyjazdowej i zrelacjonował najnowsze posunięcia firmy.
Za dużo wycieczek na lato
Jego zdaniem, po bardzo dobrym początku sprzedaży ofert Itaki w ostatnich miesiącach 2013 roku, która jako „dobra" utrzymała się do marca, w kwietniu i maju nastąpiło jej zahamowanie. Jak przyznał, biuro podróży musiało mocno opuścić ceny wyjazdów na czerwiec. – Proszę mi wierzyć, że zrobiliśmy to z wielkim bólem, czasem nawet zostawialiśmy puste fotele w samolotach, żeby tylko nie zejść poniżej pewnego, krytycznego, poziomu, do którego klienci byli dawniej przyzwyczajeni, ale o którym zdążyli zapomnieć – tłumaczył. Zarazem, zauważył, te same kierunki i te same hotele, których ceny na czerwiec tak spadły, na lipiec i sierpień sprzedają się w cenach, które cieszą touroperatora, bo gwarantują mu, że w sumie na swoich produktach zarobi.
Generalnie, według oceny Henicza, na rynku jest o 5 -
Itace udało się sprzedać w przedsprzedaży o 50 tysięcy wyjazdów więcej, niż rok wcześniej. -
200 milionów gwarancji
Henicz przedstawił też ostatnie biznesowe posunięcia Itaki. W maju biuro podróży z pompą inaugurowało działalność spółki Adalar Travel, którą założyło na tureckim wybrzeżu Morza Egejskiego. To typowe biuro podróży nastawione na turystykę przyjazdową (incoming), a konkretnie na obsługiwanie klientów Itaki w tej części Turcji oraz reprezentowanie touroperatora wobec tureckich firm hotelowych. Adalar powstał na wzór działającej od dwóch lat firmy Fuerte Itaka, która z kolei prowadzi sprawy Itaki na Wyspach Kanaryjskich, a od niedawna także w Hiszpanii kontynentalnej (więcej: "Inauguracja Adalar Travel z fajerwerkami").
Wiceprezes Itaki ogłosił też, że jego firma wystąpiła do swojego ubezpieczyciela, Europäische Reiseversicherung (ERV), o podniesienie gwarancji. Jeszcze w czerwcu ma dostać gwarancję na 190 mln złotych, czyli o 46 mln większą, bo obecna wynosi 144 mln złotych.
Zwiększenie obowiązkowej gwarancji jest związane ze zbliżającym się momentem przekroczenia zaplanowanych przez Itakę na ten rok przychodów.
Jednocześnie organizator zabiega w ERV o gwarancję na kolejny rok. Obecna kończy się bowiem we wrześniu. – Już dzisiaj mogę powiedzieć, że będzie to 210 -