Wiadomości - Wczasopedia.pl

Idź do spisu treści

Menu główne

Niska inflacja współautorem boomu w turystyce

Opublikowany przez Andrzej Betlej w Trendy w turystyce · 5/9/2014 13:56:35
Tags: Trendy

Usługi turystyki wyjazdowej nie należą do usług pierwszej potrzeby i jako takie są w dużym stopniu uzależnione od zasobności naszych portfeli... (opublikowano w Rynek Turystyczny nr 08/2014)

Dotychczasowa praktyka wyraźnie wskazuje, że czynnikiem najbardziej skorelowanym z koniunkturą w tej branży jest wzrost wynagrodzeń realnych, a dokładniej ich wzrost z przesunięciem o około sześciu miesięcy. Dlaczego? Chodzi o to, że konsumenci najpierw muszą poczuć poprawę w swoich portfelach, a dopiero w jej następstwie wykazują skłonność do podejmowania bardziej śmiałych decyzji o kierowaniu dodatkowych środków na wydatki.

Dynamika wzrostu wynagrodzeń realnych, to nic innego jak różnica pomiędzy przyrostem wynagrodzeń nominalnych, a inflacją, która zwykle zjada część przyznanych nam podwyżek. W tym roku stopa inflacji jest na historycznie niskim poziomie, a w lipcu przekształciła się nawet w deflację, czyli odwrotne do inflacji zjawisko. W rezultacie - chociaż przyrost płac mamy tylko w umiarkowanym stopniu szybszy niż w latach poprzednich - zahamowanie wzrostu cen spowodowało, że w portfelach Polaków pozostało odczuwalnie więcej pieniędzy. Takie nadwyżki chętnie przeznaczamy na przyjemności, do których w okresie letnim należą zwłaszcza wakacyjne wojaże.

W rezultacie postępującej stabilizacji cen wzrost płac realnych przekracza już 3,5 procenta, co jest zdecydowanie najwyższym wskaźnikiem od roku 2008, który był, jak dotąd, okresem najlepszej koniunktury w turystyce wyjazdowej. Paradoksalnie, rosyjskie embargo na wiele produktów żywnościowych, które ewidentnie szkodzi producentom owoców i warzyw, przyczynia się jednocześnie do utrwalenia niskiej inflacji, a przez to pośrednio wspiera i będzie wspierać koniunkturę w branży turystycznej.

Wzrost optymizmu większy niż przewidywano

Wzrost liczby klientów zorganizowanej turystyki wyjazdowej, który szacowany był wcześniej w granicach 15 procent, może w wyniku sprzyjającej sytuacji portfelowej Polaków być o kilka punktów procentowych wyższy. Wzrastający turystyczny optymizm konsumpcyjny potwierdzają też co najmniej dwa zjawiska.

Po pierwsze, największym powodzeniem wcale nie cieszą się kierunki tanie, ale dość droga relatywnie Grecja. Najnowsze dane z lotnisk (z lipca) wskazują na ponad 45-procentowy wzrost liczby przylatujących z Polski. Dzięki wyjątkowo hojnej pomocy ze strony Unii, Grecja ustabilizowała swoją sytuację ekonomiczną. Przyczyniło się to wydatnie do powrotu w całej Europie mody na Grecję, ale to właśnie wzrost liczby naszych turystów jest na tym kierunku zdecydowanie najwyższy. Natomiast tańsze kierunki wprawdzie również notują wzrosty, ale średnio o połowę niższe.

Jeśli chodzi o sezon zimowy, to biura podróży zgodnie donoszą o bardzo wysokim  zainteresowaniu klientów imprezami egzotycznymi. Dodatkowo potwierdza to konsumpcyjny rozmach wydatków naszych turystów.

Po drugie, widać wyraźną zmianę w preferowaniu przez turystów droższych, ale za to wygodniejszych środków transportu. Szczególnym powodzeniem cieszą się teraz lotnicze wycieczki czarterowe, w których wzrost może zbliżyć się nawet do 25 procent, a znacznie mniejszym wycieczki autokarowe ze wzrostem niewiele ponad 5 procent oraz dojazd własny, który może odnotować nawet ponad 10-procentowy spadek.

Jest to sytuacja dokładnie odwrotna niż w słabym dla turystyki roku 2013, w którym dynamiki wyjazdów autokarami i dojazdu własnego znacząco przewyższały tę dla czarterów oraz w roku 2012, gdy autokarówki cieszyły się wyjątkowym powodzeniem, a ich liczba wzrosła o prawie jedną trzecią.

Przyszłość zorganizowanej turystyki wyjazdowej raczej jasna

Słabsze niż jeszcze niedawno oceniano perspektywy polskiej gospodarki mogą spowodować przyhamowanie wzrostu realnych wynagrodzeń do czego przyczyni się również powracająca do dodatnich wartości inflacja. Spowoduje to zapewne osłabienie koniunktury w turystyce wyjazdowej i ponowny wzrost zainteresowania tańszymi kierunkami wakacyjnych wyjazdów takimi jak Turcja, Egipt, Tunezja i Bułgaria.

Generalnie, branżę zorganizowanej turystyki wyjazdowej czeka jednak dłuższy okres powrotu do znaczących wzrostów, a szanse na powrót stabilizacji lub niewielkie spadki jakie notowano w latach 2012 i 2013 są raczej niewielkie. Zagrożeniem dla rozwoju branży mogłoby być jedynie jednoczesne połączenie wyraźnie słabej koniunktury gospodarczej oraz mocnej ekspansji oferty tanich przewoźników. W każdym innym przypadku branża może oczekiwać przynajmniej kilku lat dobrej koniunktury i solidnych wzrostów.




Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego