Wiadomości - Wczasopedia.pl

Idź do spisu treści

Menu główne

Niemieccy agenci spokojni o przyszły rok

Opublikowany przez Marzena German w Agenci w turystyce · 12/1/2014 14:59:23
Tags: Agenci

Jürgen Büchy został ponownie wybrany na trzyletnią kadencję na stanowisko prezesa Niemieckiego Związku Turystycznego (DRV). W czasie dorocznego zgromadzenia, na którym na Büchego oddano ponad 99 proc. głosów, nowo wybrany prezes skupił się na kilku aspektach dotyczących bieżącej sytuacji branży i jej perspektyw rozwoju...  opublikowano w Wiadomościach Turystycznych nr 1/2014

Jedną z poruszonych kwestii było nadawanie przedsiębiorstwom turystycznym certyfikatów czy godła potwierdzającego wdrożenie i stosowanie się do zasad zrównoważonego rozwoju. Podsumowano też mijający rok w niemieckiej branży turystycznej. Wzrosty, jakie odnotowano, oscylowały w granicach 3–3,5 proc. – wynika z danych DRV.

Wśród najważniejszych trendów Jürgen Büchy wymienił wielki powrót destynacji greckich oraz zmiany zainteresowania klientów kierunkami północnoafrykańskimi (Tunezja, Egipt). Jednocześnie prezes DRV podkreślał, że celem branży jest dążenie do unormowania sytuacji na rynku wyjazdów do kraju faraonów, w czym pomóc może współpraca z egipskimi partnerami.

Optymizm już na starcie

Według Büchego także nadchodzący rok zapowiada się dla niemieckiej branży pozytywnie. Na początku sezonu zimowego touroperatorzy już notują pięcioprocentowe wzrosty. –  Według analiz instytutu badawczego Gfk trendy konsumenckie pozwalają zakładać, że chęć do podróżowania wśród konsumentów będzie nadal rosła, a podróże pakietowane wcale nie stracą na atrakcyjności – mówi Jürgen Büchy. Trend ten zaznaczył się już w ubiegłym roku.
Biura specjalizujące się w turystyce wypoczynkowej zanotowały wzrosty na poziomie 2,5 proc., a te z segmentu biznes wzrosły nawet o 4 proc. Łączny obrót firm specjalizujących się obu typach podróży wyniesie prawie 23 mld euro.

Agenci stacjonarni nadal w przewadze

Obecnie na niemieckim rynku czynnie pracuje 9753 stacjonarnych biur podróży, co oznacza o 233 biur mniej w porównaniu z rokiem poprzednim.

Jürgen Büchy jest przekonany, że w roku 2014 głównymi graczami na rynku będą jednak nadal stacjonarne biura podróży. Wśród powodów, dla których należy spodziewać się kontynuacji tego trendu, jest fakt, że podróżowanie i urlop to doświadczenia bazujące na emocjach, a emocje można rozbudzić już poprzez kontakt z agentem. – Za przewagą agentów stacjonarnych przemawia też fakt, że  internet jest dziś przeładowany informacjami, w których gąszczu klienci czują się często zagubieni – uważa Jürgen Büchy. Jednocześnie prezes DRV podkreślił, że wiedza i umiejętność doradzania nie wystarczą, jeśli biura, także te stacjonarne, nie umożliwią klientom dokonywania rezewacji z domu. – Brak odpowiednich narzędzi ułatwiających założenie rezerwacji doprowadzi do sytuacji, w której klient, po wysłuchaniu wyczerpujących informacji, zamiast wrócić do biura, by kupić wakacje, wybierze inną ścieżkę rezerwacyjną – zaznacza prezes Büchy. Zwraca też uwagę na problem bankructw, które miały miejsce w tym roku w Niemczech. Według szefa DRV miniony sezon pokazał, że klientom nie opłaca się podróżować tanio, a prowadzenie polityki niskich cen nie jest także opłacalne dla touroperatorów.

Jürgen Büchy to doświadczony menedżer, który od lat zabiega o poprawę sytuacji na niemieckim rynku turystycznym. Wśród podnoszonych przez niego kwestii znajdowały się zarówno rozwiązania prawne, jak i problemy wpływające na jakość współpracy między agentami a touroperatorami. O skuteczności jego działań świadczy chociażby fakt, że na kolejną, trzyletnią kadencję wybrany został przeważającą większością głosów, dzięki czemu będzie mógł realizować kolejne projekty.



Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego